Ocieplony przetrwa zimę :)
No i tak! Tak się zakończyła przygoda z ocieplaniem naszych bergamotek. Jest wszystko oprócz tynku, zaciągnęliśmy jedynie białym klejem z myślą o tym, że jeszcze tyle "brudnej roboty" przed nami, że z tysiąc razy zdąży nam się ubrudzić :) Ale i tak jest piękny, prawda? ;)
Zdecydowaliśmy się na zaznaczenie uskoku jedynie 2cm grubszym styropianem. W przyszłości góra od dołu będzie się różnić minimalnie złamanym odcieniem. Podsufitka to płyta usb i 10cm styropian, siatka i klej. Docelowo w kolorze okien, dąb bagienny :)
Przed mrozami musieliśmy też zabezpieczyć balkony. Na warstwę hydroizolacji położyliśmy kamienny dywan na żywicy.
Teraz zimujemy ;) Byle do wiosny :)
Wesołych Świąt, kochani. I Szczęśliwego Nowego Roku!