..Znow przyszedl maj...;)
...i zapal na blogowanie;) Zwlaszcza, ze zimna skandynawska aure podgrzewaly codziennie przesylane z rosnacej budowy zdjecia;)
Oto kilka z nich:
Az serce rosnie jak czlowiek widzi, ze to JEGO dom tak pnie sie do gory...
20 czerwca zmykamy do Polski. A od pierwszych dni lipca razem z ekipa bedziemy walczyc z ukladaniem dachowki i obsadzaniem okien dachowych + rolet. Oj, bylo zamieszania z tymi oknami co nie miara. JAko, ze mieszkamy za granica wszystko zalatwialismy internetowo. Wyobrazacie sobie? Okna na sume ciut ponad 30 tysiecy zamawiane przez internet, z przedplata na konto!;/ No tylko tacy szalency jak my sa w stanie wymyslic i doprowadzic do szczesliwego konca takie przedsiewziecie;);) Dzieki Bogu chlopaki ze sklepu okazali sie porzadna i uczciwa firma! Ufff. Na 100 procent chwalic i rozslawiac ich imie bede jednak dopiero jak i okna i rolety pieknie zainstaluja sie na naszym dachu.
I na pewno Was o tym poinformuje;);)
A, no i oczywiscie tytulem uzupelnienia: Na gorze, z tymi wszystkimi sciankami dzialowymi, pomieszczenia wygladaja jak malenkie komorki. SUCK!